Dwie młode osoby zginęły na miejscu. Volvo wbiło się w beczkę podpięta do ciągnika
Osobowe volvo uderzyło w tył beczki podpiętej do ciągnika rolniczego. W wyniku tego dwie młode osoby zginęły na miejscu, a dwie kolejne trafiły do szpitala. Policja i prokuratura badają sprawę tego tragicznego wypadku.
Zdarzenie to zarejestrowano w minioną środę (11 czerwca) wieczorem w miejscowości Wojciechów-Kolonia Pierwsza pod Lublinem. Powiadomione służby ratunkowe bezzwłocznie ruszyły na pomoc poszkodowanym.

Rozjechał rolnikowi rzepak. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy
- Z ustaleń wynika, że na prostym odcinku drogi kierujący autem osobowym marki Volvo uderzył w tył beczki ciągniętej przez ciągnik rolniczy. Niestety, pomimo podjętej reanimacji, życia kierującego samochodem 25-latka, a także 40-letniego pasażera, nie udało się uratować. Pozostali dwaj pasażerowie w wieku 29 i 22 lat zostali przewiezieni do szpitala - informuje mł. asp, Beata Kieliszek z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Jak dodaje, badanie wykazało, że 49-latek kierujący ciągnikiem rolniczym był trzeźwy.
- Z ustaleń policjantów pracujących na miejscu wynika, że do wypadku doszło chwilę po tym, jak z drogi podporządkowanej kierujący ciągnikiem z szambiarką włączył się do ruchu – przekazuje przedstawicielka lubelskiej KWP.
Czynności na miejscu policjanci prowadzili pod nadzorem prokuratora. Dokładne okoliczności i przyczyny tragicznego wypadku śledczy mają wyjaśnić w ramach wszczętego postępowania.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl