Drapieżniki zagrażają hodowlom? Gminy wiejskie mają zabrać głos

Poleć

Udostępnij

Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl

03-02-2023,9:20 Aktualizacja: 03-02-2023,9:24

A A A

Coraz częściej wilki zbliżają się do osad ludzkich. Foto_Fotopułapka_Lasy Państwowe

Związek Gmin Wiejskich RP zachęca zrzeszone samorządy do udzielenia odpowiedzi na pytania związane z występowaniem na ich terenach dużych zwierząt drapieżnych - głównie niedźwiedzi i wilków.

Na szkodliwą działalność drapieżników i szkody w gospodarstwach rolnicy skarżą się coraz częściej. I to nie tylko w Polsce, co w końcu musieli zauważyć decydenci na szczeblu unijnym.

Ranny wilk w sidłach. Wnykarz poszukiwany

W lesie odnaleziono rannego wilka, który wpadł w zastawione przez kłusownika wnyki. Na szczęście zwierzę udało się uratować, a policja prowadzi śledztwo w sprawie. Wilk został znaleziony w pobliżu Adamowa (pow. mławski, woj. mazowieckie)....

czytaj więcej

"Parlament Europejski 24 listopada 2022 r. uchwalił Rezolucję w sprawie ochrony hodowli zwierząt gospodarskich i dużych drapieżników w Europie (2022/2952(RSP)), w której wezwał Komisję Europejska do obniżenia poziomu ochrony niektórych dużych drapieżników, w tym zwłaszcza wilków i niedźwiedzi" - zwróciła uwagę w piśmie do ZGWRP posłanka Urszula Pasławska, przewodnicząca sejmowej komisji ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa.

Jak dodała, europosłowie dostrzegają zagrożenia wynikające ze wzrostu populacji dużych drapieżników, mającej negatywny wpływ na hodowlę zwierząt gospodarskich.

"Wskazano również na problem zbliżania się wilków do osad ludzkich oraz coraz częstsze występowanie hybryd wilka z psami domowymi. Również obecność wilków w Polsce na obszarach miejskich i podmiejskich staje się powszechniejsza. Straty w pogłowiu zwierząt gospodarczych powodują obawy hodowców oraz wpływają negatywnie na jakość życia na obszarach wiejskich" - napisała Pasławska.

Dodała kilka pytań m.in. o obserwowany (bądź nie) w danej gminie wzrost populacji drapieżników, ich wpływ na hodowle gospodarskie i bezpieczeństwo mieszkańców czy turystów, a także o ocenę metod zarządzania populacją drapieżników i gospodarki łowieckiej.

"Wyrażam nadzieję, że Państwa doświadczenia posłużą do sformułowania wniosków pozwalających na podjęcie publicznej debaty na temat zarządzania populacjami drapieżników w Polsce" - wskazała posłanka.