Crossowcy rozjeżdżają uprawy. Rolnik wyznaczył nagrodę za pomoc w ich schwytaniu
Rolnik spod Krosna (woj. podkarpackie) wyznaczył nagrodę pieniężną w zamian za przekazanie informacji, które pomogą ustalić dane crossowców niszczących zasiewy na polu.
- Popatrzcie jakie skur….o, żeby po polu zasianym jeździć - nie przebiera w słowach na zamieszczonym w mediach społecznościowych nagraniu rolnik Andrzej Urbanek.

Motocykliści rozjeżdżali uprawy. Rolnicy byli czujni
Filmik zaczyna się od uchwyconych w obiektywie kamerki motocyklistów, którzy przemierzają zasiane pola gospodarza.
- Proszę wszystkich o udostępnianie tego nagrania. Gwarantuję nagrodę 1000 zł i pełną anonimowość. Od dłuższego czasu mamy problem z ludźmi, którzy niszczą nasze plantacje. Jeżdżą autami terenowymi, crossami. Dzisiaj próbowałem złapać dwóch crossowców, których widzicie na tym nagraniu i uszkodziłem auto dostawcze, próbując ich zatrzymać. Bardzo proszę o informację. A ty kolego na crossie, zadarłeś z niewłaściwą osobą. Niedługo się spotkamy - powiedział Urbanek.
Niestety, nie tylko on cierpi przez wielbicieli jazd terenowych, którzy trasy wyznaczają sobie na polach, tym samym za nic mając ciężką pracę rolników i poniesione przez nich koszty uprawy. Takie przypadki opisywaliśmy niejednokrotnie.
Ostatnio na Podlasiu, dzięki czujności rolników, udało się policjantom zatrzymać dwóch młodych motocyklistów, rozjeżdżających uprawy.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl