Chleb z dodatkiem owadów trafił do sklepów
W jednym z łódzkim lokali serwowane są kanapki i drinki z insektami. Foto_PAP/Grzegorz Michałowski
Jedna z największych fińskich sieci spożywczych wprowadziła w piątek do sprzedaży chleb z dodatkiem owadów. Pierwsza partia tego pieczywa będzie dostępna w największych miastach kraju.
- Bochenek owadziego chleba zawiera ok. 70 zmielonych na proszek suszonych świerszczy zmieszanych z mąką - wyjaśnił, cytowany przez agencję, Markus Hellstrom, szef działu piekarniczego firmy Fazer. Jak dodał, hodowlane świerszcze stanowią ok. 3 proc. wagi bochenka. Docelowo nowe pieczywo ma być dostępne w 47 piekarniach na terenie Finlandii.
Chleb żytni z pieca trafił na... listę produktów tradycyjnych
Chleb żytni na zakwasie tradycyjnie wypiekany w Podlaskiem w piecu opalanym drewnem sosnowym został wpisany na Listę Produktów Tradycyjnych resortu rolnictwa. Na liście figuruje już 65 produktów z tego regionu. Na Listę...
- Finowie są znani z tego, że lubią próbować nowych rzeczy - powiedział Hellstrom, zaś dobry smak i świeżość są dla nich najważniejszymi kryteriami przy wyborze chleba. - Według najnowszych badań dotyczących krajów nordyckich Finowie mają najbardziej pozytywne nastawienie do owadów - podkreślił, cytowany przez AP, Juhani Sibakov z firmy Fazer.
Fazer Sirkkaleipa - jak po fińsku nazywa się pieczywo ze świerszczy marki Fazer - to według Sibakova świetne źródło białka, a także wartościowych kwasów tłuszczowych, wapnia, żelaza, oraz witaminy B12. Od 1 listopada fińskie prawo zezwala na sprzedaż owadów w formie produktów żywnościowych.
Żywność zawierająca owady dostępna jest też w innych państwach UE. Na przykład belgijska sieć Coop sprzedaje od września owadzie burgery i pulpeciki. Żywność z owadów można też znaleźć na sklepowych półkach w Belgii, Wielkiej Brytanii, Danii czy Holandii.
Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) promuje owady jako "zdrowe źródło żywności bogate w białko i substancje mineralne". Według FAO hodowla owadów jest tańsza niż bydła i bardziej przyjazna dla środowiska. Nie powoduje bowiem wzrostu stężenia w atmosferze gazów cieplarnianych, czy wydzielania się dużych ilości amoniaku, jak to ma miejsce przy hodowli trzody chlewnej.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś
