Rzepak stabilny na giełdach. Producenci czekają ze sprzedażą
Notowania rzepaku na giełdach są stabilne. Fot. Tytus Żmijewski
Na Euronext w Paryżu rzepak w kontrakcie majowym przez tydzień podrożał tylko o 0,3 proc. Za tonę surowca płacono 357,5 euro.
Ceny rzepaku od dwóch tygodni są stabilne i oscylują właśnie wokół 357-358 euro za tonę - informuje FAMMU/FAPA. W ostatnich dniach notowania wspierała drożejąca za oceanem soja.
Zdaniem ekspertów rynek jest jednak mocno rozchwiany. Część producentów wstrzymuje się bowiem ze sprzedażą licząc, że jeszcze przed nowymi zbiorami stawki pójdą w górę. Na rynku rzeczywistym europejski rzepak tylko nieznacznie podrożał.
Na CBoT w Chicago wartość umocniła soja, która przez tydzień podrożała o 2,4 proc. do 370,1 dolarów za tonę. Wbrew ogromnej podaży kontrakt marcowy (najbliższy termin) jest najwyższy od 5 tygodni. To efekt nowych szacunków departamentu rolnictwa USA, według których zasiewy soi pod tegoroczne zbiory będą nieco mniejsze niż zakładano.
Z kolei w Kanadzie w górę poszły notowania Canoli. W minionym tygodniu na giełdzie w Winnipeg wartość kontraktów (473,5 dolarów kanadyjskich za tonę) była najwyższa od blisko 8 miesięcy. To efekt popytu eksportowego generowanego przez Chiny (główny odbiorca kanadyjskiego rzepaku), wzmożone zakupy przez fundusze powiernicze oraz zakupy przetwórców.
