PiS i Kukiz'15 za podatkiem bankowym, PO i Nowoczesna przeciw

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
17-12-2015,9:20 Aktualizacja: 17-12-2015,10:03
A A A

Kluby PiS i Kukiz'15 opowiedziały się za przyjęciem projektu ustawy o podatku bankowym. PO i Nowoczesna złożyły wnioski o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. PSL chce natomiast dalszych prac w komisji.

W Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu PiS, który ma wprowadzić tzw. podatek bankowy. Stawka podatku w przypadku banków ma wynosić 0,0325 proc. podstawy opodatkowania w skali miesiąca, czyli 0,39 w skali roku. W przypadku firm ubezpieczeniowych będzie to 0,05 proc. miesięcznie, więc 0,6 proc. w skali roku. Podatek ma obowiązywać już od lutego 2016 roku.

Posłanka PiS Barbara Bubula, reprezentująca wnioskodawców mówiła, że przeciwko wprowadzeniu w Polsce podatku bankowego działa silne lobby instytucji finansowych, lobby najbogatszych, a jednocześnie wiele uzyskiwanych przez banki przychodów wyprowadzanych jest z Polski za granicę.

podatek bankowy, podatek od aktywów banków, wojciech jasiński

Podatek bankowy już w Sejmie

Poselski projekt ustawy o podatku od niektórych instytucji finansowych (tzw. podatek bankowy) trafił już do marszałka Sejmu. Stawka podatku wyniesie 0,0325 proc. i będzie naliczana miesięcznie. - Podatkiem będą objęte banki krajowe, oddziały...

- Wprowadzenie tego podatku popierają miliony obywateli. Będziemy jednym z ostatnich krajów Europy, który taki podatek wprowadzi i stąd, jak myślę, ten bardzo zajadły, nawet wściekły opór, mówiący o jakimś haraczu, mówiący o tym, że jakieś rozrzutne wydatki budżetowe z tego mają być finansowane - powiedziała.

Podkreśliła, że zyski sektora bankowego w Polsce wynoszą rocznie kilkanaście mld złotych, a wiele uzyskiwanych przychodów wyprowadzanych jest z Polski za granicę do powiązanych kapitałowo banków-matek.

Zdaniem posłanki groźby podniesienia opłat przez banki, w wyniku tej ustawy, nie będą mogły być zrealizowane. - Choćby z tego powodu, że PKO BP takich opłat na pewno nie podniesie. Widać jak na dłoni, że ważne jest, aby państwo posiadało strategiczną własność w takim sektorze - stwierdziła.

Poparcie dla projektu zapowiedział klub Kukiz'15. Co więcej, poseł Rafał Wójcikowski mówił, że jest jeszcze przestrzeń do podniesienia tego podatku. - Cieszymy się bardzo, że ten podatek jest wprowadzany, ponieważ ponadprzeciętne zyski sektora bankowego związane z de facto działalnością oligopolistyczną, ponadprzeciętne marże, które nie są możliwe w żadnym innym kraju Unii Europejskiej, skłaniają nas do podjęcia decyzji, że właśnie tutaj należy szukać źródeł dochodów podatkowych, a nie w kieszeniach zwykłych obywateli - zaznaczył.

Klub PO zawnioskował tymczasem za odrzuceniem projektu w pierwszym czytaniu. Paweł Arndt przekonywał, że wprowadzenie podatku bankowego w kształcie proponowanym przez PiS będzie miało negatywny wpływ na skłonność Polaków do oszczędzania i ubezpieczania się.

- Banki w Polsce osiągają stosunkowo wysokie zyski, choć nie jest to branża o najwyższych zyskach. I pewnie wielu z nas nie byłoby przeciwnych, żeby częścią z tych zysków podzielić się z budżetem państwa - ocenił.

Również Nowoczesna jest przeciwna projektowi. - Dokument proponuje opodatkowanie instytucji finansowych w kwocie blisko 10-krotnie wyższej niż średnia w UE - mówiła Joanna Szmidt z Nowoczesnej i zgłosiła wniosek o odrzucenie projektu.

Natomiast klub PSL opowiedział się za skierowaniem projektu o podatku bankowym do dalszych prac w parlamencie.

Poleć
Udostępnij