Ambasador Kumoch: Polska może już eksportować wołowinę do Chin
Polska uzyskała dostęp do eksportu wołowiny na chiński rynek - poinformował w środę na platformie X ambasador Polski w Chinach Jakub Kumoch. Chodzi o mięso mrożone, bez kości, z bydła poniżej trzydziestego miesiąca życia.
"Właśnie nasz pierwszy producent przeszedł pełną procedurę rejestracyjną i uzyskał uprawnienia eksportowe do Chin. Zatem od dziś Chiny są otwarte na polską wołowinę. Wkrótce - mam nadzieję - kanał będzie jeszcze szerszy, bo trwa procedura rozpoczęta przez kilka innych firm" - czytamy na platformie X.
Ambasador podziękował "wszystkim, którzy przyczynili się do tego finału". Podkreślił, że w ostatniej fazie kolosalną rolę odegrała współpraca z Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz radcy rolnej w Pekinie Magdaleny Czechońskiej z przedstawicielami branży mięsnej. Dzięki temu rejestracja polskich firm mocno przyspieszyła - zaznaczył.
Energia odnawialna i opas wolców przyszłością sektora wołowiny?
Jak poinformował PAP w środę prezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego Jacek Zarzecki, wkrótce rejestracja w chińskim systemie CIFER zakończy się także w przypadku dwóch kolejnych zakładów mięsnych, a w kolejce jest następne kilkanaście polskich firm.
"Oznacza to, że mamy rynek chiński otwarty i możemy eksportować do Chin polską wołowinę. Sukces pełen będzie wtedy, gdy pierwsze transporty dotrą do Chin. Jest to duża szansa dla polskiego sektora wołowiny" - ocenił Zarzecki.
Podkreślił, że było to możliwe dzięki pełnej współpracy służb krajowych, m.in. Inspekcji Weterynaryjnej przy "potężnym" wsparciu ambasadora Kumocha.
Prezes związku hodowców zaznaczył, że branża mięsna już od kilku miesięcy prowadzi działania promujące polską wołowinę na rynku chińskim. Zapewnił, że jest spore zainteresowanie polskim mięsem.
"Jest to rynek chłonny, duży i dobrze płatny, jest możliwość zarobienia, handel się opłaca" - zaznaczył Zarzecki.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś
