Dzięki programowi 500+ rodziny spłacają długi

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Magdalena Jarco PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
28-08-2017,12:55 Aktualizacja: 28-08-2017,13:10
A A A

Niemal co trzeciej rodzinie korzystającej z programu 500+ otrzymane pieniądze pozwoliły wyjść z zaległych długów lub przynajmniej je zmniejszyć - wynika z badania Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor (BIG InfoMonitor) oraz BIK na temat programu 500+.

Podobnej części osób wsparcie na dzieci pozwoliło uniknąć pożyczania pieniędzy. Jednocześnie, jak podkreślono, co dziesiąta rodzina przyznaje, że 500+ zwiększyło ich zdolność kredytową i umożliwiło zaciągnięcie nieosiągalnej wcześniej pożyczki lub kredytu.

program rodzina 500 plus, ministerstwo rodziny pracy i polityki społecznej, elżbieta rafalska, emerytury

Rząd będzie uszczelniał program 500 plus

Uszczelnienie programu 500 plus od 1 października, w tym doprecyzowanie przepisów dotyczących opieki naprzemiennej - zapowiedziała Elżbieta Rafalska, szefowa MRPiPS. - Żaden armagedon nam nie grozi - zapewnia odnosząc się do informacji, że w...

Jak wynika z badania, pomoc państwa dla 17 proc. ankietowanych stała się sposobem na zmniejszenie przeterminowanych i nieuregulowanych wcześniej płatności, a dla 12 proc. także na całkowite pozbycie się zaległych długów.

- Od startu programu 500+ zmniejsza się odsetek niesolidnych dłużników z zaległościami na niższe kwoty, do 2 tys. zł, które stosunkowo najszybciej można zwrócić w efekcie korzystania z programu - wyjaśnił Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.

Dodał, że na koniec marca 2016 r. odsetek osób z takimi zaległościami zarówno kredytowymi w BIK, jak i pozakredytowymi w BIG InfoMonitor wynosił 32,2 proc., zaś na koniec czerwca 2017 r. było to 29,8 proc. Jak podkreślił zmianę tę szczególnie widać w BIG InfoMonitor, gdzie na koniec pierwszego kwartału 2016 r. zaległości przeterminowane o minimum 60 dni miało 38,2 proc. wpisanych do rejestru, a po II kw. 2017 r. – 33,8 proc.

"29 proc. ankietowanych deklaruje, że dzięki pieniądzom z programu 500+ uniknęło pożyczania w banku, a 27 proc. mówi, że uniknęło pożyczania w firmach pożyczkowych" - wskazali autorzy badania.

500plus, pieniądze, zakupy, wydatki z 500plus, pieniądze na zakupy, zakup żywności z 500plus

Większość środków z 500 plus wydano na bieżące potrzeby

Pierwszy rok obowiązywania programu 500 plus raczej nie przełożył się na wzrost oszczędności Polaków czy wzrost naszej skłonności do oszczędzania. Większość otrzymanych środków beneficjenci programu wydali na bieżące potrzeby -...

Jednocześnie co 20. respondentowi, po tym jak 500+ zwiększyło jego zdolność kredytową, pieniądze na dziecko pomogły pożyczyć w banku czy firmie pożyczkowej większe kwoty niż wcześniej. Kolejnym 5 proc. ankietowanych dopiero pomoc państwa umożliwiła zaciągnięcie nieosiągalnego wcześniej kredytu czy pożyczki, bo wcześniej w ogóle nie posiadali zdolności kredytowej.

Jak podkreślono w badaniu, w zdecydowanej większości przypadków z pomocy państwa korzystają dzieci. "Prawie 3 na 4 badanych deklaruje, że otrzymywane pieniądze przeznacza przede wszystkim na potrzeby dziecka, 26 proc. mówi, że 500+ finansuje głównie potrzeby całej rodziny, a 2 proc. ankietowanych rodziców przyznaje, że to oni sami najbardziej korzystają z pieniędzy otrzymywanych na dzieci" - czytamy w dokumencie.

Warta ponad 2,1 mld zł miesięcznie pomoc państwa wydawana jest w pierwszej kolejności na edukację i odzież (ex equo). Pozwala też przeznaczać większy budżet na zakup żywności oraz zorganizowanie wakacji. Na dalszym miejscu znalazło się oszczędzanie i wyższe wydatki na zabawki. Wśród wydatków finansowanych pomocą 500+, które zdobyły co najmniej kilkanaście procent wskazań, znalazły się także: poprawa warunków mieszkaniowych, rozrywka oraz kultura.

Według Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej od kwietnia 2016 r. (gdy ruszył program) do maja 2017 r. wypłacono ponad 27,6 mld zł na 3,97 mln dzieci, czyli 57,7 proc. osób przed 18 rokiem życia.

Poleć
Udostępnij