Gospodarowanie bez wapna nie ma sensu

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
01-02-2017,8:20 Aktualizacja: 01-02-2017,8:30
A A A

Tak uważa Dolnośląska Izba Rolnicza. To kolejny wojewódzki samorząd rolniczy, który - tu akurat w konsekwencji wniosku rolników z powiatu oławskiego - zwrócił się do ministra o uruchomienie dofinansowania odkwaszania gleb.

W tym celu zdaniem izby należałoby zmienić przepisy ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych.

wapnowanie gleby, usługi agrochemiczne, badanie zasobności gleb, odczyn gleb

Wapnowanie wpisane do strategii. Czy będą na to pieniądze?

Propagowanie badania zasobności gleb i ich odczynu oraz wpisanie rekultywacyjnego wapnowania gleb do strategicznych planów, które mają być w najbliższych latach realizowane - takie działania zapowiada resort rolnictwa. Dofinansowanie...
"Zakwaszone gleby to problem nie tylko powiatu oławskiego, lecz wojewódzki, a nawet krajowy. Resort rolnictwa w sprawie dotacji do wapnowania gleb do chwili obecnej nie znalazł pozytywnego rozwiązania, a sprawa ta powinna być w tym resorcie jednoznacznie uregulowana. Odsyłanie rolników do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej nie przynosi oczekiwanego rezultatu" - zaznacza DIR.

W jej opinii popierana przez ministerstwo propozycja wykorzystania środków z puli de minimis na ten cel, spowoduje spadek dochodów rolnika, które i tak są już w różnoraki sposób uszczuplone.

Poza tym samorząd wymienia przyczyny i skutki zakwaszenia gleb. Jeśli chodzi o te drugie, to np. uwalnianie się bardzo niebezpiecznych dla zdrowia ludzi metali ciężkich, tzw. glinu ruchomego oraz wymywanie substancji niezbędnych do życia roślin czy też spadek plonów.

wapno, ściernisko

Zainwestuj w wapnowanie

Wapnowanie jest jedną z najbardziej opłacalnych inwestycji dla rolnika. Niestety, nie wszyscy rolnicy chcą z niej skorzystać. Wapno powinno się rozsiewać na ściernisko. Dzięki temu można je później dobrze wymieszać z glebą. Aby jednak...
"Gospodarowanie bez wapna traci sens. Rolnicy należący do programów rolno-środowiskowych mają obowiązek stosowania nawozów wapniowych. Ze względów ekonomicznych, ci i inni rolnicy nie są w stanie sprostać nakazanemu zadaniu. Wapno do rekultywacji gleb w ostatnim okresie czasu znacznie podrożało. Brak rozwiązania strategii regeneracyjno-rekultywacyjnej gleb spowoduje dalszą ich degradację, a jej przywrócenie do stanu właściwego może okazać się dużo bardziej kosztowne" - podsumowuje dolnośląska izba.

Warto w tym miejscu wspomnieć o odpowiedzi resortu rolnictwa na wystąpienie Świętokrzyskiej Izby Rolniczej z końcówki ubiegłego roku. Jednym z postulatów ŚIR było właśnie dotowanie zabiegów wapnowania.

Według ministerstwa z uwagi na przepisy UE, nie jest możliwe wspieranie wapnowania bezpośrednio z budżetu państwa. Jedyna furtka, to wspomniana formuła de minimis.

Następnie standardowo wspomniane są: nieudana z uwagi na brak środków próba uruchomienia w 2012 r. programu wparcia wapnowania gleb oraz występowanie do resortu środowiska o partycypowanie przez podległe mu instytucje w wydatkach ponoszonych przez rolników na wapnowanie gleb.

Resort przypomniał także o planowanych działaniach administracyjno-promocyjnych w kwestii m.in. propagowania badania zasobności gleb oraz np. szkoleniach w tym zakresie.

Poleć
Udostępnij