Zawód bacy i juhasa przeżywa prawdziwy renesans

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP Life, (zac) | redakcja@agropolska.pl
25-03-2017,13:15 Aktualizacja: 25-03-2017,14:05
A A A

Aż 121 osób z całej Polski zgłosiło się na organizowany na Podhalu kurs bacy i juhasa. Taka ilość przerosła oczekiwania organizatorów, którzy przyjęli 68 adeptów sztuki pasterskiej. Kurs rusza 7 kwietnia.

"Liczba zgłoszeń przerosła najśmielsze oczekiwania organizatorów i inicjatorów. W związku z tym liczba miejsc na kursach oraz liczba godzin wykładów została podwojona" - poinformowało biuro prasowe Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego.

wypas owiec, baca, juhas, małopolska, kurs na baców i juhasów

Mieszkańcy wielkich miast chcą być... bacami i juhasami

Bezpłatny kurs bacowski oraz kurs na czeladnika juhasa cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem. Wśród kandydatów są m.in. pracownicy biurowców z wielkich miast - powiedział Jacek Rog, który w poniedziałek zamknął listę...
Ostatecznie na kurs bacy z możliwością przystąpienia do egzaminu certyfikującego przyjęto 20 osób oraz 14 wolnych słuchaczy. Jak podają organizatorzy, przyjęci na doszkalanie bacowie musieli spełnić kilka warunków: minimum 5 lat pracy w zawodzie bacy, posiadać swoje stado owiec i kultywować tradycje pasterskie.

Na kurs czeladnika juhasa karty zgłoszenia przysłało w sumie 79 osób, ale komisja rekrutacyjna przesiała kandydatów przez gęste sito. Możliwość odbycia 160 godzin płatnego stażu zawodowego otrzymało jedynie 15 osób, a 19-tu przyszłych juhasów będzie mogło się szkolić bez możliwości odbycia płatnego stażu.

45 kandydatów komisja odrzuciła z powodu braku miejsc i wymogów formalnych.

Kurs na bacę i juhasa skierowany był do mieszkańców Małopolski, ale zainteresowani byli również pracownicy warszawskich biurowców. Organizatorzy zapewnili, że dla chętnych spoza Małopolski, którzy spełnili kryteria, będą poszukiwali innych programów i możliwości odbycia kursów i staży w najbliższej przyszłości.

wypas owiec, baca, juhas, małopolska, śląsk, program owca plus

Ratują ginące zawody. Ruszają kursy na baców i juhasów

Samorząd województwa małopolskiego finansuje kurs bacowski i dla czeladników-juhasów w ramach wspierania ginących zawodów. Na Śląsku zaś kontynuowany będzie Wojewódzki Program Owca Plus. Zarząd tego drugiego...
Inicjatorem bezpłatnego kursu jest Komisja Rolnictwa Sejmiku Województwa Małopolskiego. A organizuje go Małopolski Ośrodek Dokształcania i Doskonalenia Zawodowego z Małopolskiej Szkoły Gościnności w Myślenicach.

Kurs na czeladnika juhasa będzie obejmował 42 godziny teorii i 160 godzin zajęć praktycznych, które odbędą się na bacówce w sezonie wypasów. Kurs juhaski ma nie tylko przeszkolić kandydata do pracy z owcami, ale przygotować do roli bacy.

Kurs bacowski jest z kolei skierowany do już doświadczonych baców, chcących potwierdzić swoje umiejętności certyfikatem. Będzie obejmował 12 godzin zajęć teoretycznych oraz 6 godzin praktyki i zakończy się egzaminem.

Całkowity koszt organizacji kursu oraz egzaminu pokryje Województwo Małopolskie. Pomysł organizacji kursów zrodził się z potrzeby wsparcia ginących zawodów, promocji pasterstwa i związanych z nim tradycji oraz dbałości o górskie obszary Małopolski.

Poleć
Udostępnij