Z budowlami pod nawozy mogą być problemy. Zmieni się prawo?

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
19-10-2018,8:50 Aktualizacja: 19-10-2018,9:06
A A A

Zmodernizowanie istniejących bądź budowa nowych płyt obornikowych czy zbiorników na gnojowicę to wyzwania, przed którymi stoją liczni rolnicy. Ale tego typu inwestycje, związane z odorami, często realizuje się na wsiach nie bez przeszkód.

Nowe Prawo wodne i wynikający z niego ogólnopolski program ograniczenia odpływu azotu ze źródeł rolniczych przewidują m.in. dłuższe przechowywanie w gospodarstwach nawozów naturalnych.

trzoda chlewna, gnojowica, zbiorniki, nawozy płynne

Hodowcy interweniują u ministra. Chodzi o przechowywanie gnojowicy

Hodowcy i producenci trzody chlewnej zgodnie z obowiązującym prawem mają obowiązek przechowywania gnojowicy przez okres czterech miesięcy. Jednak projekt "Programu działań mających na celu ograniczenie odpływu azotu ze źródeł...

Stąd konieczność modernizacji i budowy płyt oraz zbiorników.

Gospodarstwa, które posiadają hodowle powyżej 210 dużych jednostek przeliczeniowych, mają na dostosowanie się do tych wymogów czas do końca 2021 r., pozostałe - do końca 2024 r.

O planowanym wsparciu dla rolników w tym zakresie rozmawiano podczas jednego z ostatnich posiedzeń sejmowej komisji rolnictwa. Aleksander Dargiewicz, dyrektor zarządzający Krajowego Związku Pracodawców-Producentów Trzody Chlewnej pytał o kwestie związane z pozwoleniami na budowy.

- Co będzie z podmiotami, które wystąpią, a nie dostaną pozwoleń? Czy te podmioty będą musiały zlikwidować produkcję, czy zmniejszyć? A jak zmniejszą to prawdopodobnie już ta produkcja nie będzie opłacalna - mówił.

Jak dodał, "wiemy, jakie jest nastawienie na wsi do tego typu inwestycji", mając zapewne na myśli opór sąsiadów, zwłaszcza tych napływowych, przed obiektami związanymi z hodowlą zwierząt i potencjalnymi uciążliwościami zapachowymi.

obornik, pryzma

Obornik - cenna alternatywa dla nawozów mineralnych

Nawożenie opierające się tylko na nawozach sztucznych nierzadko prowadzi do obniżenia zawartości materii organicznej i pogorszenia jakości gleby. Obornik stanowi mieszaninę kału oraz moczu zwierząt wraz ze ściółką. Jego skład chemiczny...

- Zapytał pan o materię zupełnie innego prawa, ustawy - Prawo budowlane. Oczywiście, te materie działają od siebie rozłącznie, ale się przenikają w tej sytuacji. Przypomnę, że obecnie na budowę płyt nie jest potrzebne zezwolenie, wystarczy mieć zgłoszenie. A od każdego, kto buduje zbiorniki powyżej 25 m sześc., wymagane jest uzyskanie pozwolenia na budowę - objaśniał Krzysztof Smaczyński, zastępca dyrektora Departamentu Hodowli i Ochrony Roślin w ministerstwie rolnictwa.

Posłowie zwrócili szybko uwagę, że owe 25 m sześc. to zaledwie "studzienka". Dlatego być może potrzebna jest nowelizacji Prawa budowlanego.

- Mój szef, minister rolnictwa i rozwoju wsi, podejmuje działania, aby w okresie przejściowym zwolnić z wymagania dotyczącego pozwolenia na budowę i zastąpić je zgłoszeniem, ale rezultat tych prac nie jest jeszcze znany - zapowiedział Smaczyński.

Jego zdaniem rzeczywiście prawdopodobnie będzie w tej kwestii potrzebna zmiana ustawy.
 

Poleć
Udostępnij