Śledztwo w sprawie oszustwa przy sprzedaży zboża technicznego z Ukrainy

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Piotr Nowak PAP, (zl) | redakcja@agropolska.pl
11-04-2023,15:35 Aktualizacja: 11-04-2023,15:42
A A A

Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie zboża technicznego z Ukrainy, które zostało sprzedane największym producentom mąki w kraju jako polskie zboże spożywcze - podała we wtorek "Rzeczpospolita".

"Rzeczpospolita" ustaliła, że śledztwo o oszustwo wielkich rozmiarów wszczęła Prokuratura Okręgowa w Zamościu po zawiadomieniu Wojewódzkiego Inspektoratu Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w Lublinie.

Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Zamościu prok. Anna Rębacz cytowana w artykule wskazała, że postępowanie zostało wszczęte w sprawie doprowadzenia trzech podmiotów do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej o wartości 1,5 mln zł.

zboże, zboże z ukrainy

Każdy transport ukraińskiego zboża będzie dokładnie kontrolowany

Oczywiście tranzytu nie możemy zatrzymać, ale każdy transport ukraińskiego zboża będzie bardzo dokładnie kontrolowany - powiedział minister rolnictwa Robert Telus w rozmowie opublikowanej we wtorek w magazynie "Polska. Metropolia...

"Nastąpiło to poprzez wprowadzenie w błąd osób ze spółek zbożowych co do kraju pochodzenia pszenicy" – przekazała prok. Rębacz. Jak dodała, w śledztwie dotąd nie postawiono zarzutów. W artykule wskazano, że od września do listopada 2022 r. firmy kupiły aż 1025 ton pszenicy, nie wiedząc, że pochodzi z Ukrainy.

Jak ustaliła "Rz", pokrzywdzonymi są trzy firmy z grupy największych krajowych młynarni, które kupiły pszenicę deklarowaną jako polska od firm pod Hrubieszowem. A naprawdę sprzedano im ukraińskie zboże, które wjechało do Polski jako techniczne, więc przeznaczone do spalenia lub na pellet.

"Prokuratura zabroniła nam ujawnienia nazw firm z uwagi na dobro prowadzonego śledztwa i ochronę pokrzywdzonych. Wiemy, że jedna z nich nie użyła go do produkcji mąki" – podała gazeta.

Według gazety, to niejedyne takie śledztwo. "Po tym, gdy proceder zaczęli ujawniać rolnicy, państwowe inspekcje – sanitarna, handlowa, weterynaryjna i jakości handlowej – na wniosek wojewody lubelskiego zaczęły kontrolować importerów zbóż z Ukrainy. Wykryto, że jeden z nich 66 ton zboża technicznego sprzedał krajowym producentom pasz" – napisała "Rz".

 
Poleć
Udostępnij