Resort chce dorzucić pieniędzy stadninie. Był wniosek o 5 milionów

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (em) | redakcja@agropolska.pl
28-01-2020,11:20 Aktualizacja: 28-01-2020,11:27
A A A

Rafał Romanowski, wiceminister rolnictwa podczas grudniowego posiedzenia sejmowej Komisji Finansów złożył wniosek o dokapitalizowanie stadniny w Janowie Podlaskim kwotą 5 mln zł. Nie został przegłosowany, a resort unika odpowiedzi na pytanie, co dalej ze stadniną.

Polityk starał się o dofinansowanie spółek Skarbu Państwa (tzw. strategicznych), które są nadzorowane przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. Jak informuje "Rzeczpospolita" wymienił ich 7, w tym 4 stadniny i 2 stada ogierów. Łączna kwota wsparcia miała wynieść 43 mln zł, w tym owe 5 mln dla Janowa.

aukcja Winter Star Horse Auction, tor służewiecki w warszawie, stadnina koni janów podlaski

Polityka szkodzi hodowli koni. Aukcja pełna kontrowersji

W tym roku po raz pierwszy odbyła się zimowa aukcja koni z Janowa Podlaskiego. Podczas Winter Star Horse Auction. Sprzedano 12 sztuk za ponad 362 tysiące euro. A  niedawno Jan Krzysztof Ardanowski zapowiadał, że państwowe stadniny nie będą...

Zdaniem opozycji podatnicy mają zapłacić za fatalne błędy w zarządzaniu słynną stadniną. Krystyna Skowrońska (KO), wiceszefowa komisji mówi dziennikowi, że skoro wniosek nie został przegłosowany przez posłów można uznać, że ministerstwo wycofało się z pomysłu.

- Pytanie, czy do tego wróci, czy ten sam cel osiągnęło inaczej - zastanawia się jednak dalej.

Tymczasem ministerstwo nie odpowiada na pytania czy wniosek będzie złożony ponownie i czy lista stadnin, które mają zostać dokapitalizowane, jest wciąż aktualna?

- Takie dokapitalizowanie nie miało miejsca od czasu przekształceń na początku lat 90., gdy Janów stał się spółką prawa handlowego - komentuje Alina Sobieszak z "Araby Magazine".

Dodaje, że w tym przypadku można mówić o próbie ratowania spółki, która popadła w tarapaty z powodów błędów rządzących. - Dokapitalizowanie może pozwolić na pokrycie bieżących strat. Jednak jeśli nie poprawi się gospodarowanie w stadninie, w kolejnym roku znów popadnie w długi - ostrzega ekspertka.
 

źródło: "Rzeczpospolita"

Poleć
Udostępnij