Policyjna gonitwa po polu. Motywację traktorzysty wyjaśnił alkomat
Policjanci zatrzymali po pościgu 59-latka kierującego ciągnikiem rolniczym, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej i uciekał, jadąc po polu, a następnie próbował zbiec pieszo. Okazało się, że był pod wpływem alkoholu.
W miniony wtorek (16 kwietnia) funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Sławnie (woj. zachodniopomorskie) chcieli w jednej z miejscowości gminy Sławno zatrzymać do kontroli kierującego ciągnikiem rolniczym. Mimo wydawanych poleceń i użycia sygnałów świetlnych oraz dźwiękowych, mężczyzna nie stanął, wyminął oznakowany radiowóz i skręcił na pobliskie pole. Następnie oddalał się w kierunku lasu.
- W pewnym momencie kierujący ciągnikiem porzucił maszynę. Dynamiczne działania pościgowe zakończyły się na jednej z posesji, po tym jak mężczyzna próbował „ratować się” pieszą ucieczką. Mundurowi nie dali mu jednak żadnych szans. Zatrzymanym okazał się 59-letni mieszkaniec gminy Sławno. Funkcjonariusze wyczuli od mężczyzny silną woń alkoholu. Alkomat wykazał u niego prawie 2 promile alkoholu. Kierujący trafił do policyjnego aresztu - relacjonuje asp. szt. Kinga Warczak, oficer prasowy sławieńskiej KPP.
Jak dodaje, 59-latek usłyszał już zarzuty i będzie odpowiadać przed sądem. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl
