PiS chce odrzucenia sprawozdania o sprzedaży ziemi cudzoziemcom

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
15-05-2015,15:45 Aktualizacja: 15-05-2015,16:17
A A A

Większość klubów pozytywne oceniła sprawozdanie MSW z realizacji ustawy o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców, z którego wynika, że w 2014 r. nabyli oni ponad 1000 ha ziemi.

- Zainteresowanie cudzoziemców nabywaniem nieruchomości w Polsce od kilku lat jest na zbliżonym poziomie - poinformował wiceszef MSW Tomasz Szubiela, który w piątek w Sejmie przedstawił najnowsze sprawozdanie. Podkreślił, że ustawa zapewnia kontrolę obrotu nieruchomościami z udziałem cudzoziemców.

Podczas debaty Bogdan Rzońca (PiS) zgłosił wniosek o odrzucenie sprawozdania. Przekonywał, że rząd nie dba o interes polskich rolników. Dodał, że przy rozpatrywaniu takich dokumentów należy pamiętać o tym, czy decyzja o sprzedaży ziemi obcokrajowcom nie zagraża bezpieczeństwu państwa. - Mamy co do tego pewne wątpliwości - powiedział.

Prace nad projektem ustawy o ochronie gruntów rolnych zostały wstrzymane

Wstrzymano prace nad projektem ustawy o ochronie gruntów rolnych

Komisja rolnictwa wstrzymała prace nad poselskim projektem nowelizacji ustawy o ochronie gruntów rolnych do czasu uzyskania opinii rządu i samorządów. Sejmowa komisja rolnictwa zajmowała się w środę poselskim projektem nowelizacji...

Zastrzeżenia zgłosił także Tadeusz Woźniak (ZP), który przywołał raport NIK wskazujący, że szef MSW nie ma pełnych danych o skali nabywania ziemi przez cudzoziemców. - Polskie społeczeństwo boi się nabywania ziemi przez cudzoziemców. To jest bardziej lub mniej realne zagrożenie - powiedział.

Przedstawiciele PO, PSL i SLD pozytywnie ocenili sprawozdanie. Mirosław Pawlak (PSL) przypomniał, że 1 maja 2016 r. kończy się okres przejściowy i obcokrajowcy będą mieli swobodę nabywania nieruchomości.

Przypomniał, że posłowie PSL kilka miesięcy temu złożyli w Sejmie projekt ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego, który proponuje stworzenie specjalnego rejestru nieruchomości rolnych. Zaapelował o pilne zakończenie prac nad tym projektem.

Jak mówił Robert Wardzała (PO), sprawozdanie MSW pokazuje, że zainteresowanie cudzoziemców zakupem ziemi w Polsce jest umiarkowane i od kilku lat utrzymuje się na stałym poziomie. Ustawa dobrze funkcjonuje, nie ma powodów do niepokoju.

Przedstawiona informacja jest wyczerpująca i nie budzi wątpliwości - ocenił z kolei Jan Cedzyński (SLD).

Zgodnie z ustawą o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców takie zakupy wymagają zezwolenia, które wydawane jest przez szefa MSW, jeżeli sprzeciwu nie wniesie minister obrony, a w przypadku nieruchomości rolnych - również minister rolnictwa.

W 2014 r. cudzoziemcy uzyskali 271 zezwoleń na nabycie nieruchomości gruntowych o łącznej powierzchni ponad 1000 ha (rok wcześniej - 252 zezwoleń na 697 ha). Zezwolenia dotyczyły najczęściej nieruchomości położonych w województwach: wielkopolskim (194 ha), lubuskim (163 ha), warmińsko-mazurskim (159 ha), łódzkim (91 ha), mazowieckim (78 ha), pomorskim (75 ha).

Wśród cudzoziemców, którym wydano zezwolenie, najczęściej reprezentowane było obywatelstwo i kapitał: ukraiński (59 zezwoleń w odniesieniu do 20 ha nieruchomości), niemiecki (36 zezwoleń, 78 ha), holenderski (15 zezwoleń, 484 ha), francuski (13 zezwoleń, 138 ha), białoruski (13 zezwoleń, 1 ha).

Ceny gruntów stabilne. Najdrożej jest na zachodzie kraju

28.397 zł za hektar - taka była średnia cena gruntów rolnych sprzedanych przez ANR w pierwszym kwartale 2015 r. To tylko o 58 zł (0,2 proc.) więcej od stawek w ostatnich trzech miesiącach ubiegłego roku. Przez rok cena  hektara wzrosła...

Kapitał holenderski dominował w odniesieniu do powierzchni nieruchomości objętych zezwoleniem - 484 ha, co stanowi blisko połowę powierzchni wszystkich nieruchomości, co do których wydano zezwolenie w ubiegłym roku.

W 2014 r. szef MSW wydał 68 decyzji odmawiających udzielenia zezwolenia na nabycie nieruchomości oraz lokali. Podstawą było najczęściej niewykazanie przez cudzoziemca, że zachodzą okoliczności uzasadniające jego trwałe więzi z Polską. 14 decyzji odmownych wydano z uwagi na sprzeciw ministra rolnictwa i rozwoju wsi.

Chcąc kupić nieruchomość w Polsce, cudzoziemiec musi wykazać, że jego związki z naszym krajem są silne i trwałe (np. ma również polskie obywatelstwo, jest w związku małżeńskim z polskim obywatelem, prowadzi na terenie Polski działalność gospodarczą).

Przepisy regulują także zasady nabywania nieruchomości przez cudzoziemców bez konieczności uzyskania pozwolenia. W takiej sytuacji znajdują się m.in. obcokrajowcy, którzy mieszkają w Polsce co najmniej 5 lat od dnia uzyskania karty stałego pobytu.

Poleć
Udostępnij