Obniżka VAT na żywność to ulga dla konsumentów. Chwilowa?

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Ewa Wesołowska PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
12-01-2022,12:20 Aktualizacja: 12-01-2022,10:56
A A A

Obniżka VAT do zera procent na żywność to poważny problem dla przedsiębiorców - napisał w komentarzu Mariusz Zielonka, ekspert Konfederacji Lewiatan. Obawia się też, że gdy zapowiedziana przez rząd tarcza antyinflacyjna przestanie działać, wzrost cen może przekroczyć 10 proc.

Rząd przyjął założenia tzw. tarczy antyinflacyjnej 2.0, która zakłada m.in. obniżenie VAT na paliwa i autogaz oraz wprowadzenie zerowego VAT na żywność. Wprowadzenie tych instrumentów od 1 lutego na 6 miesięcy zapowiedział premier Mateusz Morawiecki.

vat na żywność, nawozy, Mateusz Morawiecki, tarcza antyinflacyjna

VAT na żywność i nawozy obniżony do zera

W ramach drugiej tarczy antyinflacyjnej obniżamy do zera VAT na żywność i nawozy - zapowiedział premier Mateusz Morawiecki na wtorkowej konferencji prasowej. - Już od 1 lutego na sześć miesięcy, czyli do końca lipca do zera obniżamy VAT na żywność....

Według eksperta Lewiatana, największą niewiadomą nowej tarczy będzie moment zakończenia jej działania. "Wówczas inflacja może przekroczyć 10 proc., chyba że nastąpi odwrócenie trendów na rynkach światowych" - napisał. Wyjaśnił, że chodzi o rosnące ceny paliw, nawozów, produktów spożywczych, a także nagłą zmianę polityk innych państw stymulujących popyt na rynku międzynarodowym.

"Zapowiedziane obniżki VAT przyniosą chwilową ulgę konsumentom, ale otwarte pozostaje pytanie jak bardzo ceny spadną" - czytamy.

Zielonka wskazał, że obniżka cen żywności to oszczędność około 40-50 zł na podstawowych produktach w skali miesiąca dla gospodarstwa domowego, jednak biorąc pod uwagę dynamikę wzrostu stawek, choćby z ostatniego szybkiego szacunku inflacji (2,1 proc. w skali miesiąca) to w lutym możemy się spodziewać, że podstawowe produkty będą kosztowały tyle co w połowie listopada 2021 r.

Ekspert Konfederacji Lewiatan podkreślił, że obniżka VAT na produkty żywnościowe do 0 proc. to również poważny problem dla przedsiębiorców, którzy muszą w ciągu dwóch tygodni zmienić systemy sprzedażowe, przeprogramować kasy fiskalne, a za pół roku prawdopodobnie odwracać ten proces.

"Niezrozumiałe jest też, że kolejny raz rząd w swoich działaniach pomija przedsiębiorców. Wystarczy wspomnieć, że inflacja producencka sięgnęła w listopadzie 13,2 proc., a obecne ceny paliw spowodują kolejne wzrosty tego wskaźnika" - czytamy.
 

Poleć
Udostępnij