Nie będzie elektrowni atomowej w Gąskach

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (zac) | redakcja@agropolska.pl
22-07-2016,20:45 Aktualizacja: 22-07-2016,21:00
A A A

Wojewoda zachodniopomorski wygasił decyzję o lokalizacji budowy elektrowni atomowej w Gąskach - poinformowało w piątek jego biuro. Wcześniej, z lokalizacji wycofała się spółka, która ma budować elektrownię.

Leżąca w północno-zachodniej części gminy Mielno letniskowa wieś Gąski została wskazana jako jedna z trzech potencjalnych lokalizacji elektrowni jądrowej. Była przedstawiona przez zarząd Polskiej Grupy Energetycznej w listopadzie 2011 r.

atomowka_choczewo_pap

Atomówka w Choczewie na Pomorzu. Potencjalna lokalizacja

PGE EJ 1 rozważa przesunięcie granic potencjalnej lokalizacji "Choczewo" (Pomorskie) pod budowę pierwszej elektrowni jądrowej. Obecna lokalizacja może być przesunięta o kilka kilometrów na zachód, co ograniczyłoby wpływ...
Decyzja ta spotkała się ze zdecydowanym sprzeciwem lokalnych społeczności i samorządów. 12 lutego 2012 r. w referendum gminnym ponad 94 proc. głosujących wyraziło sprzeciw wobec inwestycji.

Wygaszenie decyzji o wskazaniu lokalizacji budowy elektrowni w Gąskach, to efekt wycofania się inwestora - spółki celowej, która ma budować elektrownię PGE EJ1, który zrezygnował z przeprowadzania tam badań lokalizacyjnych oraz środowiskowych.

Spółka w czerwcu br. poinformowała, że postanowienie zapadło "po przeprowadzeniu przez PGE EJ1 w województwie pomorskim szeregu analiz, w tym wstępnej inwentarzy inwentaryzacji siedliskowej oraz analiz hydrogeologicznych, które potwierdziły, że lokalizacje: +Lubiatowo - Kopalino+ i +Żarnowiec+ w największym stopniu spełniają kryteria, jakim powinna odpowiadać lokalizacja elektrowni jądrowej".

Wojewoda zachodniopomorski Piotr Jania w przesłanym do mediów komunikacie podkreślił, że rozstrzygnięcie to leży również w interesie społecznym.

energetyka jądrowa, miks energetyczny, odnawialne źródła energii

Kraje UE czekają miliardowe wydatki na energetykę jądrową

Państwa UE będą musiały wydać do 2030 r. od 152 do 207 miliardów euro na energetykę jądrową, by utrzymać na zbliżonym do obecnego poziomie moce produkcyjne. Bez nowych inwestycji w ciągu 25 lat atom zniknąłby z miksu energetycznego - wynika...
- Właściciele wskazanych pod inwestycję terenów i użytkownicy wieczyści nie mogli ze swoich nieruchomości w pełni korzystać, dopóki decyzja znajdowała się w obiegu prawnym - wyjaśnia.

Odwołanie od decyzji wojewody zainteresowany strony mogą wnieść do Ministra Infrastruktury i Budownictwa wciągu 7 dni od dnia otrzymania decyzji.

- Na taką oficjalną decyzję czekaliśmy 5 lat - powiedziała w rozmowie z PAP wójt gminy Mileno Olga Roszak-Pezały. Jak dodała: "Opór mieszkańców i władz zbudował mur - jak się dzisiaj okazało - niepokonany. Zwyciężyliśmy. Pokazaliśmy +NIE+ dla atomu w Gąskach w gminnym referendum, pozyskaliśmy sprzymierzeńców, poparły nas lokalne samorządy i prawie całe Pomorze Zachodnie".

Leżąca w północno-zachodniej części gminy Mielno letniskowa wieś Gąski została wskazana jako jedna z trzech potencjalnych lokalizacji elektrowni jądrowej. Była przedstawiona przez zarząd Polskiej Grupy Energetycznej w listopadzie 2011 r.

Decyzja ta spotkała się ze zdecydowanym sprzeciwem lokalnych społeczności i samorządów. 12 lutego 2012 r. w referendum gminnym ponad 94 proc. głosujących wyraziło sprzeciw wobec inwestycji.

Choć w 2013 r. do dalszych badań zakwalifikowano pomorskie gminy Gniewino, Choczewo i Krokowa, w których znajdują się dwie badane obecnie lokalizacje elektrowni jądrowej, "Żarnowiec" i "Choczewo", lokalnych społeczności to nie uspokoiło.

W PPEJ założono, że uruchomienie pierwszego bloku jądrowego w Polsce nastąpi w roku 2024. W ubiegłym roku PGE w korespondencji technicznej z Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi (PSE) zapowiedziała, że pierwszy blok jądrowy ruszy w roku 2029.

Poleć
Udostępnij