Minister ostrzega fałszerzy żywności. Za to grozi więzienie

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Mariusz Polit PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
05-02-2019,10:00 Aktualizacja: 05-02-2019,10:08
A A A

- Jeżeli ktoś dopuszcza się fałszowania żywności, jest zagrożony więzieniem -  ostrzega Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa. Dodaje, że dotyczy to wszystkich, którzy biorą udział w procederze.

Szef resortu zapowiedział kary więzienia dla właścicieli zakładów, zakaz prowadzenia działalności gospodarczej, zakaz wykonywania zawodu przez lekarzy weterynarii, którzy brali udział w tego rodzaju procederze.

wołowina, bydło mięsne, rzeźne, nielegalny ubój

Przez nielegalny ubój Polska straci potężne miliony

Afera z nielegalnym ubojem bydła już popsuła wizerunek polskiej branży sektora wołowiny. Potężne straty finansowe już liczone są w setkach milionów złotych.   Rząd zapowiada kary, wzmocnienia nadzoru, wprowadzenie rozwiązań systemowych,...

Ministerstwo zamierza też wprowadzanie monitoringu w ubojni, monitoring w samochodach transportujących zwierzęta, kontrole pośredników zajmujących się handlem zwierzętami, kontrole dobrostanu zwierząt. Działania te mają przeciwdziałać procederowi nielegalnego uboju krów.

Ardanowski stwierdził, że polski system nadzoru weterynaryjnego działa. Dodał jednak, że produkcja wołowiny w Polsce i Europie rozwija się bardzo dynamicznie i być może procedury weterynaryjne i liczba zatrudnionych lekarzy nie nadąża za tym.

- Zgłoszę w najbliższych dniach zmianę ustawy weterynaryjnej, która rozszerza odpowiedzialność inspekcji weterynaryjnej. Nie może być sytuacji, która była od wielu, wielu lat, że inspekcja weterynaryjna lekarzom prywatnej praktyki zleca badania w zakładach i oni stają się pracownikami tego zakładu - powiedział minister rolnictwa.

Wyjaśnił, że dochodzi do sytuacji, gdy właściciel zakładu płaci swojemu pracownikowi za to, że on ma kontrolować ten zakład.
 

Poleć
Udostępnij