Komornik przesłuchany jako świadek w sprawie

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
02-02-2015,16:10 Aktualizacja: 02-02-2015,16:14
A A A

W Prokuraturze Rejonowej w Mławie przesłuchano w poniedziałek komornika Jarosława K., jako świadka w sprawie, dotyczącej m.in. zajęcia przez asesora jego kancelarii ciągnika, należącego do rolnika niebędącego dłużnikiem. Na wtorek planowane jest przesłuchanie asesora.

Śledztwo, które prowadzi mławska prokuratura, oprócz zajęcia ciągnika, obejmuje także zajęcie przez tego samego asesora Michała K. - tego samego dnia, czyli 7 listopada 2014 r. - samochodu, należącego do właściciela jednej z firm w
Gostyninie, także niebędącego dłużnikiem.

W obu przypadkach asesor działał w zastępstwie komornika z kancelarii przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi-Śródmieście. Śledztwo w mławskiej prokuraturze, dotyczy podejrzenia przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków podczas komorniczych działań. Grozi za to do 3 lat pozbawienia wolności.

Przesłuchanie komornika rozpoczęło się w poniedziałek po godz. 10. i trwało około czterech godzin. Jak powiedziała PAP Iwona Śmigielska-Kowalska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Płocku został przesłuchany "w charakterze świadka". We wtorek w sprawie śledztwa, dotyczącego zajęć komorniczych, płocka Prokuratura Okręgowa zwoła specjalną konferencję prasową.

Jarosław K. oświadczył, że nie miał wiedzy o nieprawidłowych działaniach asesora. " O tym postepowaniu w ogóle nie wiedziałem - dodał. Ocenił zarazem, że każdy zastępca komornika działa na własną odpowiedzialność.

Pod koniec stycznia minister sprawiedliwości Cezary Grabarczyk zawiesił w czynnościach asesora Michała K. Decyzja ta - jak informował resort - jest konsekwencją skierowanego wniosku dyscyplinarnego do Komisji Dyscyplinarnej przy Krajowej Radzie Komorniczej z żądaniem skreślenia asesora z wykazu asesorów komorniczych.

Przypadek zajęcia ciągnika dotyczy rolnika z miejscowości Kulany pod Mławą. Mężczyzna stracił pojazd warty ok. 100 tys. zł w ramach postępowania egzekucyjnego przeciwko dłużnikowi, którym był sąsiad.

Po zabraniu ciągnika, na wniosek wierzyciela, maszyna trafiła do komisu, gdzie została sprzedana za ok. 40 tys. zł.

Poszkodowany rolnik skierował do Sądu Rejonowego w Mławie wniosek o wstrzymanie postępowania egzekucyjnego, jednak zanim wniosek został rozpatrzony, traktor został już sprzedany.

Poleć
Udostępnij