Kłusownik wpadł na gorącym uczynku. Odwagi dodawał sobie alkoholem

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
03-11-2022,11:10 Aktualizacja: 03-11-2022,11:22
A A A

Do 5 lat pozbawienia wolności grozi 40-latkowi przyłapanemu z bronią w lesie. Usłyszał zarzuty kłusownictwa oraz kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości i mimo orzeczonego przez sąd zakazu.

40-latek zatrzymany został w lesie w gminie Siennica Różana (woj. lubelskie). Policjant z miejscowego posterunku, będąc po służbie otrzymał informację, że w lesie ujęto kłusownika z bronią - ruszył tam i po potwierdzeniu zgłoszenia wezwał kolegów po fachu. 40-latek w chwili zatrzymania miał prawie promil alkoholu w organizmie.

kłusownictwo, Park Krajobrazowy w Promnie, gmina Pobiedziska, Marta Mróz

Stworzyli nęcisko i kłusowali na całego. Jeden z zatrzymanych to członek PZŁ

Dwóch mężczyzn podejrzanych o kłusownictwo zatrzymali policjanci wspólnie ze strażnikami leśnymi. Jeden z nich to członek Polskiego Związku Łowieckiego, choć niestowarzyszony w żadnym kole łowieckim. W kwietniu stróże prawa...

- W trakcie dalszych czynności mundurowi zabezpieczyli u niego samodziałową broń palną oraz amunicję różnego kalibru. Jak się okazało, mężczyzna ma również aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wydany przez sąd. Funkcjonariusze znaleźli w lesie jego samochód, którym przyjechał - relacjonuje asp. Jolanta Babicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.

Mężczyzna usłyszał zarzuty kłusownictwa i prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości oraz pomimo orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów.

- Sprawa nielegalnego posiadania broni jest wyjaśniana. 40-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności - podsumowuje policjantka.
 

Poleć
Udostępnij