Jest zgoda na odstrzał bobrów. Niszczą płody i uprawy rolne

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk, em) | redakcja@agropolska.pl
26-01-2020,12:00 Aktualizacja: 25-01-2020,20:22
A A A

Na Mazowszu ma zostać odstrzelonych przez specjalnie powołane koła łowieckie aż 1465 bobrów. Dyrektor RDOŚ z Warszawy, który wydał zarządzenie tłumaczy decyzję wzrostem populacji i szkodliwością zwierząt.

Zarządzenie Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie weszło w życie 6 stycznia 2020 roku. Jak informuje "Wirtualna Polska" bobry przyczyniają się do podtapiania gruntów, niszczenia płodów oraz upraw rolnych, a także infrastruktury technicznej i różnego rodzaju mienia.

sanitarny odstrzał dzików, Zofia Batorczak, Lubuski Wojewódzki Lekarz Weterynarii,walka z asf

650 zł za samicę, 300 zł za samca. Trwa sanitarny odstrzał dzików

W województwie lubuskim trwa sanitarny odstrzał dzików związany z wystąpieniem ASF. Do końca stycznia w tzw. strefie czerwonej i żółtej myśliwi mają odstrzelić łącznie 2177 dzików. Rozporządzenia nakazujące myśliwym...

Z zarządzenia wynika, że "bóbr przyczynił się również do powstawania coraz większych szkód w gospodarce człowieka". Szkody mają dotyczyć m.in. łąk i pastwisk, grobli stawowych i deformacji koryt.

Myśliwi mają trzy lata na odstrzał bobrów. Sprzeciwiają się temu m.in. aktywiści ze Stowarzyszenia Nowy Bóbr.

"Materializują się słowa byłego ministra środowiska Kowalczyka, który sugerował RDOŚ, aby wydawali zezwolenia na odstrzał na gatunki chronione. Taką też narrację przyjął minister rolnictwa Ardanowski, który publicznie mówił o konieczności odstrzału i zachwalał walory "płetwy" bobra, które to podobno mają właściwości afrodyzjaków" - alarmują w mediach społecznościowych przedstawiciele stowarzyszenia.

Aktywiści uważają, że odstrzał bobrów to najgorsze z możliwych rozwiązań, bo zwierzęta są ważnym elementem ekosystemu. Tymczasem warszawski RDOŚ nie myśli o przeniesieniu zwierząt, gdyż - jak czytamy w zarządzeniu - jest to mało skuteczne i wiąże się z dużymi kosztami.

"Wirtualna Polska" przypomina, że w latach 2008-2018 RDOŚ wydała blisko 40 mln zł na odszkodowania za szkody wyrządzone przez bobry. Wynika to z dynamicznego wzrostu liczebności populacji. W 2000 roku w Polsce żyło 24 464 tych gryzoni, a w 2018 już 127 173.
 

źródło: "Wirtualna Polska"

Poleć
Udostępnij