Ciągnik był tańszy o kilkanaście tysięcy złotych. "Okazja" okazała się oszustwem

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
26-04-2023,8:55 Aktualizacja: 26-04-2023,8:59
A A A

Wypatrzona w internetowym serwisie ogłoszeniowym „okazja” przełożyła się na kilkunastotysięczne straty finansowe niedoszłego nabywcy ciągnika rolniczego. Policjanci szukają oszustów.

Do Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie (woj. wielkopolskie) w miniony poniedziałek trafiło zgłoszenie o oszustwie, którego ofiarą padł mieszkaniec Karpicka. Mężczyzna przekazał, że znalazł w internetowym serwisie ogłoszeniowym z branży motoryzacyjnej ogłoszenie dotyczące sprzedaży ciągnika rolniczego marki Zetor.

„Cena pojazdu była niższa o kilkanaście tysięcy złotych od pozostałych ciągników, co spowodowało, że zainteresował się ofertą. Ponieważ zawarte w ogłoszeniu dane wskazywały, że traktor znajduje się na terenie Wielkopolski, mężczyzna skontaktował się ze sprzedającym, wysyłając do niego wiadomość” – podaje wolsztyńska KPP.

wirtualne maszyny rolnicze, oszuści internetowi, powiat sokólski

Znowu to samo. Rolnicy nie dajcie się nabijać na wirtualne ciągniki!

Wracamy po raz kolejny do tematu zakupów maszyn rolniczych wypatrzonych w internecie. Następny zainteresowany taką transakcją stracił właśnie pieniądze - 4 tys. złotych zaliczki. "Atrakcyjne oferty, fikcyjne opinie klientów czy...

W odpowiedzi zainteresowany maszyną uzyskał informację z adresem mailowym i prośbą, by wszelkie szczegóły dotyczące transakcji ustalać tą właśnie drogą. Szybko okazało się, że ciągnik nie znajduje się w Polsce, lecz w Wielkiej Brytanii. Nie było to jednak znaczącą przeszkodą dla „kupującego”. Zgodnie z poczynionymi ustaleniami przelał on na wskazany rachunek bankowy w Wielkiej Brytanii 3850 euro i oczekiwał na transport, który miał być wysłany do Polski 26 kwietnia.

„Niestety, nic takiego nie nastąpiło, a kontakt ze sprzedającym okazał się niemożliwy. Dodatkowo okazało się, że ten sam ciągnik wystawiony był do sprzedaży na innych aukcjach przez innych sprzedających, a przysłowiowa okazja to po prostu oszustwo. Karą za tego typu przestępstwo jest nawet 8 lat więzienia” – zaznaczają wolsztyńscy stróże prawa, apelując jednocześnie o zachowanie ostrożności podczas zakupów w sieci.

Poleć
Udostępnij