Szwajcarski bank uderzył w polskich kredytobiorców

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
15-01-2015,15:25 Aktualizacja: 15-01-2015,15:59
A A A
W czwartek rano szwajcarski bank centralny (SNB) ogłosił, że przestaje bronić swojej waluty i uwalnia jej kurs. Raty ok. 700 tys. osób ostro pójdą w górę.
 
Dotychczas SNB utrzymywał tzw. sztywny kurs, co oznaczało, że euro nie mogło kosztować mniej niż 1,2 franka. Czwartkowa decyzja wywołała panikę na rynkach, a kurs franka do złotówki (CHF/PLN) wspiął się w ciągu dnia  nawet powyżej 5 zł, co było rekordem. A jeszcze w środę po południu frank szwajcarski kosztował 3,57 zł.
 
W ocenie analityków Home Broker, raty kredytów we frankach po decyzji SNB mogą bardzo wzrosnąć. Z wyliczeń wynika, że dla kredytu z 1-proc. marżą zaciągniętego w połowie 2007 r. na 300 tys. zł, jeszcze wczoraj rata wynosiła ok. 1609 zł. 
 
W przypadku, gdy kurs CHF/PLN wynosiłby 4 zł, rata kredytu wyniosłaby już 1803 zł, przy kursie 4,25 zł - 1915 zł, 4,50 zł - 2028 zł, a 5 zł byłoby to aż 2253 zł.
 
- Kwota zobowiązań kredytobiorców wyrażona w złotych może gwałtownie wzrosnąć, powodując zwiększenie rat kredytu oraz podniesienie wartości kredytu w stosunku do aktualnej ceny nieruchomości - mówi Łukasz Kozłowski, ekspert Pracodawców RP. 
 
- Jeżeli wskaźnik LTV (stosunek zaciągniętego kredytu do wartości nieruchomości - PAP) w ich przypadku przekroczy 100 proc., bank może zażądać dodatkowych zabezpieczeń kredytu, którego sama nieruchomość nie może już pokryć - dodał.
 
Ekspert wskazał ponadto, że skala szoku na rynku walutowym jest tak ogromna, że negatywnie wpłynął on również na sytuację na rynku akcji.
Poleć
Udostępnij