Udawał rolnika i nielegalnie handlował paliwami. Już siedzi w areszcie

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
04-03-2018,8:00 Aktualizacja: 04-03-2018,9:16
A A A

Funkcjonariusze warmińsko-mazurskiego oddziału Krajowej Administracji Skarbowej, specjalnej grupy realizacyjnej Ministerstwa Finansów i policjanci z Radomia brali udział w akcji zatrzymania członka zorganizowanej grupy przestępczej, zarabiającej na nielegalnym obrocie paliwami.

Poszukiwany za przestępstwa w sferze paliwowej mężczyzna początkowo udawał, że nie ma go w domu i nie otwierał drzwi. Stróże prawa otworzyli je więc z pomocą specjalistycznego sprzętu i gospodarz został zatrzymany.

środki ochrony roślin, podrobione środki ochrony roślin, kas, przemyt pestycydów, medyka, podkarpacie

Bak pełen pestycydów. A paliwo w... spryskiwaczu

Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) z przejścia granicznego w Medyce (woj. podkarpackie) szybko połapali się, w jaki sposób 50-letni obywatel Ukrainy chce przemycić 80 litrów niewiadomego pochodzenia...

"W trakcie przesłuchania zapewniał celników, że jest rolnikiem i w zasadzie nie posiada żadnego majątku. Mówił, że dom należy do ojca, samochód pożyczył od kolegi. Po przeprowadzonym przeszukaniu nie potrafił też wytłumaczyć, czyje jest ponad 10 znalezionych telefonów oraz 7 kart sim. Nie umiał ponadto wyjaśnić, co w domu "rolnika" robi ultranowoczesne urządzenie do odszukiwania podsłuchów, warte ponad 10 tys. zł" - relacjonuje KAS.

Gdańszczanin został przewieziony do prokuratury okręgowej w Siedlcach, gdzie usłyszał zarzuty oszustw podatkowych w obrocie paliwami. Dzień później miejscowy sąd rejonowy na wniosek prokuratury zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt.

KAS przypomina, że członkowie grupy, w skład której wchodził mężczyzna, są podejrzani o wprowadzanie do obrotu paliw bez uiszczenia podatku VAT, opłaty paliwowej i akcyzy przy wykorzystaniu działalności kilku firm.

"Takie działanie od 2015 roku do dziś naraziło Skarb Państwa na straty ok. 25 mln złotych. W listopadzie 2017 roku zatrzymano 14 osób zamieszanych w ten nielegalny proceder" - opisują mundurowi.

Wówczas zabezpieczony został majątek o wartości ponad 1,5 mln zł, w tym luksusowe samochody, biżuteria i zegarki (jeden o wartości 110 tys. zł wskazanej na paragonie), skuter wodny, a nawet torba ze złotem i platyną, wycenionymi na blisko 500 tys. zł.
 

Poleć
Udostępnij