PSL chce skończyć z ograniczeniami w produkcji żywności

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Edyta Roś PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
16-03-2022,14:55 Aktualizacja: 16-03-2022,14:59
A A A

Musimy zaprzestać ograniczania produkcji żywności i zabezpieczyć żywnościowo Polskę oraz Europę. Należy też wesprzeć rolników, jeśli chodzi o zakupy nawozów i paliwa rolniczego - podkreślił poseł Stefan Krajewski (PSL).

Polityk zwracał uwagę na konferencji prasowej w Sejmie, że w momencie, kiedy za naszą granicą mamy wojnę, musimy myśleć o bezpieczeństwie żywnościowym Polski.

bezpieczeństwo żywnościowe Polski, Polski Instytut Ekonomiczny, wojna w Ukrainie, ceny nawozów,

Bezpieczeństwo żywnościowe Polski nie jest zagrożone, ale będzie drogo

Polski Instytut Ekonomiczny ocenia, że bezpieczeństwo żywnościowe Polski w następstwie konfliktu rosyjsko-ukraińskiego nie jest zagrożone w sposób bezpośredni. Wybuch konfliktu spowodował jednak dalszy wzrost cen żywności na światowych...

Według niego, trzeba proponować konkretne rozwiązania, a nie zaklinać rzeczywistość, jak to robi Henryk Kowalczyk, minister rolnictwa i wiceministrowie tego resortu, którzy opowiadają, że Polsce nic nie grozi, mamy duże zapasy, spokojnie możemy patrzeć w przyszłość.

- Ta sytuacja nie wygląda tak kolorowo. Musimy zaprzestać ograniczania produkcji żywności. Musimy zabezpieczyć żywnościowo Polskę i Europę - podkreślił poseł PSL. Jego zdaniem, trzeba też doprowadzić do tego, by środki z Krajowego Planu Odbudowy, jak najszybciej trafiły do Polski. - Na nie czekają rolnicy, przedsiębiorcy, samorządowcy, którzy chcą realizować swoje zadania - dodał.

Według Krajewskiego, należy też wesprzeć rolników, jeśli chodzi o zakupy nawozów i paliwa rolniczego. - Trzeba zwiększyć dopłaty do paliwa rolniczego, bo tak, jak użytkownicy samochodów mogą się przesiąść na komunikację miejską, mogą się przesiąść na rowery na wiosnę, to niestety, żeby uprawić ziemię, żeby nakarmić zwierzęta nie da się tego zmienić. I to dzisiaj trzeba bezwzględnie przeprowadzić. Rolnicy, którzy do tej pory chętnie inwestowali i szukali nowych pomysłów, nowych rozwiązań nie wiedzą co ich czeka. Jeśli nie będzie odpowiedniego wsparcia rządu sami sobie nie poradzą - powiedział poseł ludowców.

W związku z rosyjską inwazją wiosenne zasiewy na Ukrainie mogą w tym roku spaść o 39 proc. do 4,7 mln hektarów - podała agencja Reutera, powołując się na raport firmy konsultingowej APK-Inform. Kraj ten jest jednym z największych producentów i eksporterów zbóż oraz olejów spożywczych, jednak władze i rolnicy spodziewają się spadków zarówno zbiorów, jak i eksportu w związku z rosyjską inwazją. Z powodu wojny w wielu regionach nie jest możliwa akcja siewna.
 

Poleć
Udostępnij