Policja w gospodarstwie. Rolnik głodził zwierzęta?

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
02-03-2020,15:00 Aktualizacja: 02-03-2020,15:04
A A A

Postępowanie dotyczące znęcania się nad zwierzętami prowadzą policjanci ze Szczytna (woj. warmińsko-mazurskie). W ocenia lekarza weterynarii m.in. krowy i konie utrzymywane w prowadzonym przez 43-latka gospodarstwie rolnym były zaniedbane.

Informację o krzywdzie zwierząt dotarła do dzielnicowego od mieszkańców gminy Wielbark. Funkcjonariusz udał się pod wskazany adres, by sprawdzić tę niepokojącą wieść.

Igołomia-Wawrzeńczyce, znęcanie się na zwierzętami, kwp w krakowie, Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami

Gospodarstwo jak z horroru. Świnie gryzły się z głodu

5 padłych zwierząt znaleźli policjanci w jednym z gospodarstw na terenie podkrakowskiej gminy Igołomia-Wawrzeńczyce (woj. małopolskie). Żywy inwentarz utrzymywany był w  skandalicznych warunkach. Właściciel został zatrzymany. Funkcjonariusze z...

Jak ustalił, w prowadzonym przez 43-latka gospodarstwie rolnym hodowane były krowy, cielaki, konie i owce. Większość z nich była w kiepskim stanie.

"W ocenie lekarza weterynarii stan, w jakim znajdowały się zwierzęta, wskazywał na to, że były wygłodzone, wychudzone i znacznie zaniedbane" - podaje Komenda Powiatowa Policji w Szczytnie.

W związku z tym powiatowy lekarz weterynarii skierował już wniosek do przedstawiciela Urzędu Gminy w Wielbarku o odebranie gospodarzowi części zwierząt hodowlanych.

"Za znęcanie się nad zwierzęciem ustawa o ochronie zwierząt przewiduję karę grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2" - przypominają stróże prawa.
 

Poleć
Udostępnij