Nowe przepisy mają ukrócić bezprawne zajmowanie ziemi

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
23-01-2016,12:00 Aktualizacja: 23-01-2016,12:05
A A A
Zbigniew Babalski, wiceminister rolnictwa poinformował, że resort przygotował przepisy, które pozwolą na wyeliminowanie problemu bezprawnego zajmowania państwowych gruntów przez osoby chcące uzyskać do nich dopłaty bezpośrednie.
 
Chodzi o projekt nowelizacji ustawy o płatnościach w ramach systemu wsparcia bezpośredniego, który obecnie trafił już do konsultacji społecznych.
 
Problem nielegalnego zajmowania ziemi tzw. "najazdów" trwa od kilku lat. Polega on na tym, że na państwowej ziemi, często pod osłoną nocy, wykonywane są zabiegi agrotechniczne, a osoba, która dokonała takiego procederu składała wniosek do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa o dopłatę bezpośrednią.

ustawa o kształtowaniu ustroju rolnego, zakup polskiej ziemi, ochrona ziemi rolniczej

Jurgiel: państwowych gruntów nie kupimy. Możliwa będzie dzierżawa

Krzysztof Jurgiel, minister rolnictwa mówi, że przez pięć lat państwowej ziemi nie będzie można kupić, a tylko wydzierżawić. Stosowne przepisy chce wprowadzić kierowany przez niego resort. - W związku z tym, że ustawa o kształtowaniu ustroju...
By otrzymać unijne płatności obecnie wystarczy wykazać, że ziemia jest użytkowana przez daną osobę. Nowe przepisy mają ukrócić wyłudzanie dopłat, gdyż użytkownik państwowej ziemi będzie musiał wykazać, że ma do niej tytuł prawny, np. ma podpisaną umowę dzierżawy na kilka lat. 
 
Taki dokument trzeba będzie złożyć do ARiMR. Jeżeli takiej umowy nie będzie, nie będzie też dopłaty - wyjaśnił sekretarz stanu w MRiRW.
 
Babalski podkreślił, że sprawa przedstawienia tytułu prawnego do użytkowania ziemi dotyczy wyłączenie gruntów z zasobów państwowych. Nie tylko chodzi o "najazdy", ale także np. o użytkowanie gruntów, na które dzierżawa już się skończyła. - W tym przypadku sprawę zwrotu ziemi będą rozstrzygały sądy - dodał.
 
Jak mówił Babalski, szacuje się, że w skali kraju nielegalne użytkowanie ziemi dotyczy co najmniej 10 tys. hektarów, przy tym tzw. dzikie najazdy - to skala 2-3 tys. hektarów.
 
Według Agencji Nieruchomości Rolnych (na koniec września ub.r.) bezumowni użytkownicy zajmowali 3,3 tys. hektarów (ponad 970 przypadków), a jak ocenia ANR odmowę wydania zakończonych dzierżaw ANR obejmuje 8,7 tys. ha (238 przypadki).
 
Ustawa ma wejść w życie 15 marca, czyli w pierwszym dniu składania wniosków o dopłaty bezpośrednie za 2016 r.
Poleć
Udostępnij
9. Europejski Kongres Menadżerów Agrobiznesu