Minister ma wątpliwości co do intencji protestujących

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Anna Wysoczańska PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
23-10-2020,8:05 Aktualizacja: 23-10-2020,8:08
A A A

Grzegorz Puda, minister rolnictwa skomentował środowe protesty rolników. - Mam wątpliwości co do intencji protestujących i tych organizacji, które to firmują. Myślę tutaj o AGROunii - powiedział.

- Nazywanie kogoś zdrajcą raczej nie jest zaproszeniem do dyskusji. Tak samo wątpię w to, że pomysł marnotrawienia cennego obornika wyszedł od rolników. Myślę, że pomysł powstał raczej gdzieś "na salonach" - powiedział szef resortu.

protest w koszutach, protest rolników, michał kołodziejczak, piątka dla zwierząt

Rolnicy zakończyli blokadę, posprzątali po sobie i odjechali. "Zbieramy siły"

Żeby wygrać całą wojnę, czasem trzeba poświęcić jakąś bitwę. Ja poświęcam dzisiejszą - powiedział na koniec środowego protestu na drodze krajowej nr 11 w Koszutach (woj. wielkopolskie) prezes Agrounii Michał Kołodziejczak. Trasę odblokowano ok....

Zauważył, że każda zmiana budzi obawy, ale żaden gospodarz nie chce prowadzić działalności, która wiąże się z cierpieniem zwierząt. Dodał, że rozmawia z rolnikami, którzy mówią o różnych problemach w rolnictwie i zapewnił, że w większości przypadków nie są to sprawy związane z tzw. piątką dla zwierząt.

Puda ponowił zaproszenie rolników do rozmów. - Ci rolnicy, którzy chcą rozmawiać i mają swoje argumenty na ten temat przychodzą i ja z nimi rozmawiam. Te środowiska, które są realizatorami protestów za bardzo rozmawiać nie chcą. A rozmowa na ulicy porozumieniu nie sprzyja - tłumaczył.

Minister powiedział, że ponad 55 proc. rolników popiera tzw. piątkę dla zwierząt i że właśnie na wniosek gospodarzy została wprowadzona poprawka w zakresie kontroli gospodarstw przez organizacje społeczne.

Odnosząc się do sprawy rekompensat za ewentualne poniesione straty z powodu wejścia nowych przepisów, stwierdził, że są one ważne. Przypomniał, że w resorcie powstał zespół, który pracuje nad różnymi wariantami rozwiązań, ale dopiero po ostatecznym uchwaleniu nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt będzie można mówić o konkretach.

Grzegorz Bardowski , piątka dla zwierząt, ustawa o ochronie zwierząt

Bardowski przypomina obietnice rządu: premier kłamczuszek

Jeszcze dwa lata temu na spotkaniu premiera Mateusza Morawieckiego i Jana Krzysztofa Ardanowskiego, ówczesnego ministra rolnictwa z rolnikami padła jasna deklaracja o nie zakazywaniu uboju rytualnego i hodowli zwierząt futerkowych. Na tę...

Jak mówił, Sejm zajmie się poprawkami Senatu, prawdopodobnie na jednym z kolejnych posiedzeń. O terminie zdecyduje marszałek izby.

Puda poinformował, że w resorcie były już analizowane poprawki zaproponowane przez Senat, część z nich jest do przyjęcia, poprawiają dobrostan zwierząt.

Dodał, że są też poprawki, które jeżeli chodzi o intencje, są słuszne i można byłoby je poprzeć, ale ze względów legislacyjnych nie da się ich wprowadzić. - Będziemy musieli zastanowić się, co z tego typu poprawkami zrobić - powiedział.

Minister zapytany o Inspekcję Ochrony Zwierząt poinformował, że prace w tym zakresie prowadzone są na szczeblu Rady Ministrów.
 

Poleć
Udostępnij