33-latek zgłosił kradzież maszyn rolniczych za 1,5 mln zł. Kryminalni ustalili, że sam ukrył część z nich w magazynie

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
26-03-2024,10:50 Aktualizacja: 26-03-2024,10:55
A A A

33-latek powiadomił policjantów o kradzieży z jego posesji maszyn rolniczych o łącznej wartości blisko 1,5 mln. zł. Według ustaleń stróżów prawa, do przestępstwa nie doszło, a mężczyzna złożył fałszywe zawiadomienie. Śledczy cześć sprzętu znaleźli w wynajmowanym przez niego magazynie.

W połowie marca do stróżów prawa z Komendy Powiatowej Policji w Płońsku (woj. mazowieckie) zgłosił się 33-letni mężczyzna, który twierdził, że z jego posesji ktoś ukradł maszyny rolnicze.

- Z relacji mieszkańca powiatu płońskiego wynikało, że sprawcy po zerwaniu zabezpieczeń bramy wjazdowej, zabrali kilka siewników, rozrzutnik do obornika, prasę, opryskiwacz, pług oraz zgrabiarkę karuzelową, a wszystko o łącznej wartości blisko 1,5 mln zł - relacjonuje kom. Kinga Drężek-Zmysłowska, oficer prasowy płońskiej KPP.

kpp trzebnica, kradzież ciągnika, skradziony ciągnik, odzyskany ciągnik

Skradziony ciągnik wrócił do właścicielki. 32-latek aresztowany przez sąd

Policjanci zatrzymali 32-letniego mężczyznę do sprawy kradzieży wartego blisko 70 tys. zł ciągnika rolniczego. Mężczyzna będzie odpowiadał także za inne przestępstwa. Decyzją sądu, został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Mieszkanka powiatu...

Jak dodaje, kryminalni, którzy zajęli się tą sprawą, zabezpieczyli ślady, przesłuchali świadków i bardzo wnikliwie przeanalizowali cały zgromadzony w ramach postępowania materiał dowodowy.

- Po dokładnej weryfikacji informacji przekazanych przez zgłaszającego oraz na podstawie uzyskanych w tej sprawie informacji operacyjnych ustalili, że zgłoszenie jest nieprawdziwe. W czasie przeszukania magazynu wynajmowanego przez 33-latka na terenie jednej z gmin powiatu płońskiego policjanci znaleźli część maszyn rolniczych, które według niego miały być skradzione. Mężczyzna został zatrzymany – informuje Drężek-Zmysłowska.

Grozić mu może teraz nawet do 8 lat więzienia - za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie oraz złożenie fałszywych zeznań.

- W ramach prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Płońsku śledztwa, szczegółowo wyjaśniane będą wszystkie okoliczności tej sprawy – podsumowuje policjantka.

Poleć
Udostępnij