W Słowenii też wykryto salmonellę w mięsie z Polski

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
22-02-2019,13:35 Aktualizacja: 22-02-2019,13:41
A A A

Słoweński urząd ds. bezpieczeństwa żywności poinformował w piątek o stwierdzeniu salmonelli w kolejnych trzech partiach przeznaczonego na kebab mięsa wołowego i indyczego, dostarczonego do Słowenii z Polski.

Chodzi o mięso zamówione z Polski przez słoweńską firmę Alebon. Z rynku wycofano owe partie ważące łącznie 45 kg. Agencja STA pisze, że zostało  wyprodukowane przez polską firmę Efes-pol Fedai Simsek Sp. z o.o.

salmonella w wołowinie, miroslav toman, Główny Lekarz Weterynarii, Paweł Niemczuk, jakość żywności

Czesi szczegółowo kontrolują polską wołowinę

Polska wołowina jest od czwartku szczegółowo kontrolowana w Czechach, gdzie zaczęły obowiązywać nadzwyczajne środki wprowadzone po odkryciu bakterii salmonelli w mięsie z naszego kraju. Nie może trafić na rynek bez certyfikatu upoważnionego...

Agencja zwraca uwagę, że jest to kolejny przypadek wykrycia salmonelli w mięsie z Polski. Ostatnio bakterię tę, a także ślady leku weterynaryjnego, znaleziono w próbkach pobranych z partii 5,3 tony mięsa na kebaby sprowadzonego z Polski.

Słoweńskie służby sanitarne poinformowały wtedy, że mięso z pałeczkami salmonelli nie pochodzi z polskiej rzeźni w powiecie Ostrów Mazowiecka, która prowadziła ubój chorych krów, co pod koniec stycznia zostało pokazane w reportażu telewizji TVN24.

Polska wołowina jest od czwartku szczegółowo kontrolowana w Czechach, gdzie zaczęły obowiązywać nadzwyczajne środki wprowadzone po odkryciu bakterii salmonelli w mięsie z naszego kraju. Nie może trafić na rynek bez certyfikatu upoważnionego laboratorium.
 

Poleć
Udostępnij