Zrobiony w konia. Zwierzę może oglądać tylko w internecie
Cyberprzestępcy atakują potencjalne ofiary na każdy możliwy sposób. Tym razem udało im się wyprowadzić w pole mężczyznę, który chciał kupić konia. Dał się nabrać na zdjęcia skopiowane z prawdziwego ogłoszenia.
Komenda Powiatowa Policji w Makowie Mazowieckim (woj. mazowieckie) otrzymała zgłoszenie od 30-letniego mieszkańca powiatu o oszustwie, którego padł ofiarą.
Chciał kupić ciągnik, stracił 40 000 złotych
- Na jednym z portali internetowych zakupił konia rasy wielkopolskiej, za którego wpłacił 500 zł zaliczki. To miała być dobra okazja, jednak sprzedający szybko zerwał kontakt z potencjalnym nabywcom i skasował ogłoszenie. Mężczyzna stracił pieniądze - relacjonuje st. asp. Monika Winnik, oficer prasowy makowskiej KPP.
30-letni zgłaszający to samo ogłoszenie znalazł na innym portalu, gdzie były te same zdjęcia konia, lecz cena za zwierzę wynosiła 9500 euro. Jak się okazało, to właśnie to ogłoszenie było prawdziwe, a zdjęcia zamieszczone na aukcji przez oszustów zostały skopiowane.
- Pamiętajmy, by zawsze kierować się ograniczonym zaufaniem do sprzedającego. Uważajmy na "superokazje", bo nie zawsze to, co widać na zdjęciu, ma odzwierciedlenie w rzeczywistości lub jest legalnie nabyte przez sprzedawcę - podsumowuje policjantka.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl