Nielegalna praca przy mięsie. Pogranicznicy w zakładzie
Funkcjonariusze ze szczecińskiej Placówki Straży Granicznej ustalili, że spośród 110 cudzoziemców zatrudnionych w jednej z tamtejszych firm, zajmującej się obróbką mięsa, aż 44 osoby pracowały nielegalnie.
8 sierpnia zakończyła się w tym przedsiębiorstwie trwająca przez miesiąc kontrola. W jej ramach zweryfikowano zatrudnienie 110 cudzoziemców z Ukrainy, Białorusi i Mołdowy.
Pogranicznicy stwierdzili, że 44 osoby pracowały bez wymaganego zezwolenia na pracę.
Rolnicy zatrudniają na czarno. Nie mają wyboru?
"Poza tym w toku dalszych czynności ujawnili 51 przypadków nielegalnego powierzania cudzoziemcom pracy przez kierownictwo firmy i 21 przypadków niedopełnienia obowiązku powiadomienia właściwego urzędu pracy o podjęciu lub niepodjęciu pracy przez cudzoziemca" - relacjonuje Morski Oddział SG.
Jak dodaje, po uprawomocnieniu się protokołu z kontroli przeciwko pracodawcy oraz cudzoziemcom zostaną skierowane do sądu wnioski do sądu o ukaranie.
Podobny finał miała sprawa prowadzona przez funkcjonariuszy z Grupy ds. Cudzoziemców z Placówki Straży Granicznej w Łodzi. Wykryli oni nielegalne zatrudnienie dwójki obywateli Ukrainy przy pracach polowych w podłódzkim gospodarstwie rolnym.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl